Dzień 11 listopada to bardzo ważna data dla Polaków, ponieważ właśnie tego dnia w 1918 r. Polska odzyskała niepodległość.
We Wrocławiu od 2018 r. zawsze jedenastego listopada odbywa się WrocWalk, który ma za zadanie upamiętnienie odzyskania niepodległości przez Polskę i pokazanie zabytkowych oraz charakterystycznych dla miasta miejsc.
Uczestnicy maratonu dostają mapki i zbierają pieczątki w wyznaczonych punktach takich jak np.: Jatki, Ossolineum, Klasztor Bonifratrów, Bastion Sakwowy, Katedra św. Marii Magdaleny, Wieża Matematyczna, Wyspa Słodowa i Pomnik Bolesława Chrobrego.
W większości miejsc można posłuchać przewodnika, który krótko opowiada historie i ciekawostki związane z danym obiektem. W tym roku przy Bastionie Sakwowym można było posłuchać Łukasza Kazka, który jest historykiem i prowadzi kanał na YouTube, w którym opowiada o czasach II Wojny Światowej.
WrocWalk jest podzielony na trzy trasy: Tajemnic, Muzealną i Krasnali, każda z nich różni się długością i czasem potrzebnym do przejścia. Ja wraz z rodzicami przeszedłem Trasę Tajemnic, na którą potrzebny czas to około 4 godziny. Atmosfera, gdy uczestniczyliśmy we WrocWalku była radosna pomimo tego, że było zimno. Większość osób nosiła szaliki i czapki z pakietów startowych, dzięki temu uczestnicy rozpoznawali się na mieście. Najwięcej ludzi z mapkami i czerwonymi pomponami można było zobaczyć w Rynku. Każdy uczestnik tam docierał, gdy zebrał wszystkie pieczątki, bo na mecie koło Pręgierza można było odebrać medal i zrobić sobie zdjęcie z Józefem Piłsudskim.
Poleciłbym to wydarzenie osobom lubiącym historię i ciekawostki oraz aktywnie spędzającym czas – uczeń kl. 7b
Download this page in PDF format